Sezon zimowy to dla wielu amatorów sportów radość, jaką daje szusowanie po ośnieżonych stokach. Jednak warto pamiętać, że narciarstwo i snowboarding przez wielu ubezpieczycieli są zaliczane do sportów wysokiego ryzyka, które wymagają dodatkowego rozszerzenia do polisy turystycznej. Zaniedbanie tej kwestii przy wykupowaniu ubezpieczenia może doprowadzić do odmowy wypłaty odszkodowania i pokrycia kosztów leczenia przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Sprawdźmy, jakie ubezpieczenie sportów zimowych wybrać.

Rok 2024 był rekordowy nie tylko pod względem frekwencji turystów, ale także pod względem liczby osób potrzebujących pomocy w górach. W Tatrach TOPR udzielił pomocy aż 1330 turystom. W stosunku do 2023 roku odnotowano 36-procentowy wzrost w liczbie osób uratowanych na górskich stokach[1]. W Polsce taka pomoc jest bezpłatna, ale już na zagranicznych stokach może nawet zrujnować finansowo narciarza. Wystarczy jednak zaopatrzyć się w odpowiednią polisę.

Ubezpieczenie narciarskie różni się od zwykłej polisy turystycznej bardziej kompleksowym, rozszerzonym zakresem ochrony, który obejmuje sporty wysokiego ryzyka oraz wyższą sumę ubezpieczenia, a także dodatkowe ubezpieczenie chroniące sprzęt sportowy. Standardowe ubezpieczenie turystyczne nie zawiera dodatku w postaci ochrony podczas jazdy na nartach czy snowboardzie. Aby otrzymać pomoc i świadczenie po wypadku na nartach, trzeba mieć dodatkowe rozszerzenia.

Czym jest ubezpieczenie sportów zimowych?

Ubezpieczenie sportów zimowych to jedna z opcji polisy turystycznej lub sportowej, która daje możliwość rozszerzenia ochrony o ryzyka związane z uprawianiem różnych aktywności w warunkach zimowych jak jazda na nartach czy snowboard. Zakres takiej polisy może obejmować np. koszty leczenia, ratownictwo górskie, Następstwa Nieszczęśliwych Wypadków (NNW), odpowiedzialność cywilna (OC w życiu prywatnym, assistance, ochrona bagażu i sprzętu sportowego).

Niektóre dyscypliny sportowe są bardziej niebezpieczne od innych. Ubezpieczyciele dzielą aktywności sportowe w następujący sposób:

• sporty amatorskie – aktywności sportowe uprawiane w celach rekreacyjnych, które nie powodują wysokiego ryzyka wystąpienia wypadku;
• sporty wysokiego ryzyka – dyscypliny, których uprawianie wymaga większych umiejętności i niesie ze sobą większe prawdopodobieństwo wystąpienie urazu lub kontuzji;
• sporty ekstremalne – do tej grupy zaliczymy dyscypliny niebezpieczne, których uprawianie zagraża życiu i zdrowiu człowieka; sporty takie wymagają dużego doświadczenia, odwagi i odpowiednich umiejętności fizycznych.

Ubezpieczenie turystyczne w standardowej wersji oferuje na ogół niskie koszty leczenia, czasami dodatkowo obejmuje NNW oraz assistance. Nie pokrywa natomiast kosztów ratownictwa górskiego oraz akcji poszukiwawczych, a także transportu medycznego na powrót do kraju i ubezpieczenia bagażu. Takie dodatki, jak OC w życiu prywatnych, ochrona w przypadku uprawiania sportów ekstremalnych czy pomoc prawnika po wypadku, znajdują się w rozszerzeniach do polisy turystycznej lub w ubezpieczeniu narciarskim. Turysta planujący aktywności wysokiego ryzyka podczas urlopu w górach powinien wybrać polisę turystyczną rozszerzoną lub ubezpieczenie narciarskie. Dzięki temu będzie chroniony podczas uprawiania sportów zimowych.

Jakie ryzyka obejmuje ubezpieczenie narciarskie?

Ubezpieczenie narciarskie powinno obejmować następujące opcje:

• Koszty leczenia – najważniejszy element polisy narciarskiej. Koszty leczenia za granicą na ogół bywają wyższe niż w Polsce, a karta EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) pokrywa tylko część opłat za leczenie. W większości krajów europejskich, gdzie można szusować na nartach, ratownictwo górskie jest płatne, dlatego koszty leczenia w polisie narciarskiej na wyjazd zagraniczny powinny wynosić minimum 30 000 euro.
• Ratownictwo górskie i akcje poszukiwawcze – w Polsce usługi GOPR i TOPR są bezpłatne, pod warunkiem że turysta opłaca składki ubezpieczenia w ZUS. Natomiast za granicą (np. w Austrii, Szwajcarii czy we Włoszech) koszty za usługi ratowników górskich i wykorzystania specjalistycznego sprzętu (np. helikoptera) musi pokryć poszkodowany turysta. Godzina pracy helikoptera kosztuje co najmniej 1 500 euro, dlatego ważne jest, aby suma gwarantowana w tym przypadku wynosił minimum 5 000 euro, a nawet więcej.
• Transport medyczny do kraju – wystarczy na stoku poślizgnąć się podczas szusowania na nartach i złamać nogę, a to może spowodować, że powrót do domu normalnym transportem (np. pociągiem lub samolotem) będzie utrudniony albo wręcz niemożliwy. NFZ nie pokrywa tego typu usług. Poszkodowany turysta musi szukać transportu na własną rękę. Nie jest to łatwe ani tanie za granicą. Posiadając opcję transport medyczny, o nic nie trzeba się martwic, ponieważ koszty tej usługi pokryje ubezpieczyciel.
• Assistance – to niezbędny element polisy narciarskiej. Zapewni pomoc, gdy potrzebny będzie np. przyjazd bliskiej osoby do poszkodowanego turysty, trzeba będzie zaopiekować się dziećmi z powodu choroby lub wypadku rodziców, poszkodowani będą musieli skorzystać z prawnika czy też tłumacza.
• OC w życiu prywatnym – to rozszerzenie, które chroni ubezpieczonego w przypadku, gdy wypadek na stoku wydarzy się z jego winy (np. inny narciarz po zderzeniu z ubezpieczonym będzie potrzebował pomocy lekarskiej lub na skutek wypadku zostanie uszkodzony jego sprzęt sportowy). Dzięki OC pieniądze osobie poszkodowanej wypłaci ubezpieczyciel.
• NNW – polisa Następstw Nieszczęśliwych Wypadków zapewni wypłatę odszkodowania w przypadku, gdy na skutek wypadku na stoku ubezpieczony dozna uszczerbku na zdrowiu. Ubezpieczenie pokryje również koszty rehabilitacji po powrocie do kraju.
• Ubezpieczenie sprzętu sportowego – ważne, gdy ubezpieczony zabiera ze sobą na urlop drogi, profesjonalny sprzęt sportowy i obawia się, że zostanie on zgubiony lub skradziony w czasie podróży.
• Dodatkowe rozszerzenia – planując uprawianie sportów zimowych, warto wybrać rozszerzenie: sporty wysokiego ryzyka, sporty ekstremalne, klauzula alkoholowa, ubezpieczenie bagażu, choroby przewlekle.

Czy każde ubezpieczenie obejmuje jazdę na nartach?

Planując aktywny wypoczynek na nartach w Polsce lub za granicą, należy dodatkowo się zabezpieczyć, wykupując ubezpieczenie chroniące nas podczas podróży, a także w czasie szusowania po stoku. Jednak przed podpisaniem umowy ubezpieczenia warto sprawdzić, czy wybrana przez nas polisa obejmuje jazdę na nartach, ponieważ niektóre ubezpieczenia turystyczne nie chronią turysty podczas tego typu aktywności. Najwięcej informacji na temat zakresu ochrony ubezpieczeniowej znajdziemy w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia).

Warto wiedzieć, że jazda na nartach jest często traktowana przez ubezpieczycieli jako aktywność zwiększająca ryzyko wypadku. Z tego powodu towarzystwa ubezpieczeniowe na ogół wymagają, aby do podstawowej polisy ubezpieczony wykupił rozszerzenie dotyczące sportów zimowych lub sportów ekstremalnych, jeśli planuje bardziej wyczynowe narciarstwo jak heliskiing, healibording, mountainboarding czy freeskiing.

Wykupując ubezpieczenie narciarskie, warto sprawdzić, czy obejmuje ono:

• zwrot kosztów karnetu na wyciąg narciarski;
• świadczenie w przypadku zamknięcia narciarskich tras zjazdowych;
• zwrot kosztów wypożyczenia sprzętu narciarskiego;
• zakwaterowanie w przypadku zejścia lawiny.

Ile kosztuje ubezpieczenie sportowe i czy się opłaca?

Najtańsze ubezpieczenie narciarskie można kupić już za kilka złotych za dzień ochrony ubezpieczeniowej. Jednak jego cena zleży przede wszystkim od tego, czy planujemy aktywny wypoczynek na nartach w Polsce, czy za granicą. Istotna jest także długość pobytu, liczba ubezpieczonych, a także sport zimowy, jaki zamierzamy uprawiać (narty rekreacyjne czy też jeden ze sportów ekstremalnych). Najtańsze są polisy w wariancie podstawowym, oferujące standardowy zakres ochrony.

Przykładowy koszt polisy dla jednej osoby na 7-dniowy wyjazd na narty do Austrii, bez sportów ekstremalnych:

• AXA – koszt składki 32,69 zł. Cena ta obejmuje następujący zakres ochrony: koszty leczenia – 200 000 zł i NNW – 20 000 zł. Dodatkowo ubezpieczony może liczyć na: kontynuację leczenia NNW w Polsce, klauzulę alkoholową, assistance podróżne oraz opóźnienie lotu.
• Signal Induna – cena składki 59,70 zł. Polisa obejmuje: koszty leczenia – 425 520 zł i NNW – 15 000 zł. Dodatkowo oferuje rozszerzenia: kontynuacja leczenia NNW w Polsce, klauzula alkoholowa, zaostrzenie chorób przewlekłych, assistance podróżne oraz opóźnienie lotu.
• Uniqa – koszt składki 87,50 zł. W cenie tej ubezpieczony otrzymuje: koszty leczenia – 250 000 zł, NNW – 30 000 zł, OC – 200 000 zł, OC sportowe – 500 000 zł, ubezpieczenie bagażu – 2 000 zł, ubezpieczenie sprzętu sportowego – 5 000 zł, opóźnienie lotu – 250 zł. Dodatkowe opcje to: kradzież mienia w czasie wyjazdu, klauzula alkoholowa, zaostrzenie chorób przewlekłych, assistance podróżne.

Przykładowa cena polisy dla dwóch osób na 7-dniowy wyjazd do Szwajcarii z uwzględnieniem sportów ekstremalnych:

• AXA – cena składki 256,48 zł. Polisa obejmuje: koszty leczenia – 600 000 zł, NNW – 50 000 zł, OC w życiu prywatnym – 250 000 zł, OC sportowe – 250 000 zł, ubezpieczenie bagażu – 3 000 zł, ubezpieczenie sprzętu sportowego – 1 500 zł. Dodatkowe rozszerzenia to: kontynuacja leczenia NNW w Polsce, klauzula alkoholowa, zaostrzenie chorób przewlekłych, assistance podróżne oraz opóźnienie lotu.
• Signal Induna – koszt składki to 500,61 zł. W cenie tej ubezpieczony otrzymuje: koszty leczenia – 425 520 zł, NNW – 30 000 zł, OC w życiu prywatnym – 127 656 zł, OC sportowe – 30 000 euro (127 656 zł). Dodatkowe opcje to: kontynuacja leczenia NNW w Polsce, klauzula alkoholowa, zaostrzenie chorób przewlekłych, assistance podróżne oraz opóźnienie lotu.
• Uniqa – koszt składki to 565,49 zł. Cena ta obejmuje: koszty leczenia – 750 000 zł, NNW – 50 000 zł, OC w życiu prywatnym – 250 000 zł, ubezpieczenie bagażu – 3 000 zł, opóźnienie lotu – 500 zł. Dodatkowo ubezpieczony może liczyć na następujące opcje: kradzież mienia w czasie wyjazdu, klauzula alkoholowa, zaostrzenie chorób przewlekłych, assistance podróżne.

Więcej ofert ubezpieczenia narciarskiego można znaleźć w porównywarce ubezpieczeń turystycznych Bezpieczne Narty.

Ubezpieczenie narciarskie w praktyce – jak działa zgłoszenie szkody?

Zgłoszenie szkody z ubezpieczenia narciarskiego wymaga skontaktowania się z ubezpieczycielem. Można to zrobić za pomocą formularza online, korzystając z infolinii telefonicznej lub wysyłając wiadomość e-mail na adres znajdujący się na stronie internetowej towarzystwa ubezpieczeniowego. W zgłoszeniu szkody należy podać dane osobowe, numer polisy, opisać zdarzenie, podać datę i miejsce zdarzenia. Do formularza trzeba dołączyć dokumentację oraz zdjęcia potwierdzające szkodę i dowody poniesionych wydatków. Zgłoszenie szkody u ubezpieczyciela powinno nastąpić w ciągu 7 dni od dnia wypadku. Decyzja ubezpieczyciela o przyznaniu odszkodowania powinna być dostępna w ciągu 30 dni.

Każdy turysta, który lubi spędzać urlop aktywnie i planuje wyjazd na narty lub snowboard, dbając o bezpieczeństwo własne oraz swoich bliskich, powinien wykupić ubezpieczenie narciarskie. Jest ono niezbędne, jeśli zamierzamy wypoczywać w kurortach zagranicznych, gdzie płatne są akcje ratownicze z użyciem helikoptera i górskich służb ratowniczych. Dodatkowo warto zabrać ze sobą kartę EKUZ, która się przyda, gdy będziemy potrzebowali podstawowej pomocy lekarskiej. Trzeba jednak pamiętać, że taka karta nie pokryje kosztów związanych z wypadkiem na stoku.

Źródło:

[1]: https://wspinanie.pl/2025/02/topr-zrealizowal-rekordowa-liczbe-akcji-w-2024-roku/